Co z tą Julią?

Kilka dni temu rozmawiałem z nią na gg i kilka ciekawych rzeczy mi napisała. Zaczęła od zaprezentowania mi swojego archiwum z gg które obejmowało korespondencję z Yo. Potem generalnie się z niego śmiała, że fs-ów nie potrafi robić mając w dodatku 2 księżyce. Babeczka stwierdziła, że teraz atakuje go dla zasady (chodzi o wyzwiska) i raczej polubownie tego nie będzie chciała załatwić.
I tak to wygląda z jej punktu widzenia.
Nie wiem, czy jest sens atakować ją, zwłaszcza, że to by mogło oznaczać wojnę.
Moja rada - rób Yo fs-y przed pójściem spać przez ok tydzień.
To powinno ją zniechęcić do ataków a ty się odbudujesz.

no przecież nie wszystkie planety, ile ich masz?

julisa z SW?? bleh ona lubi moją planete nachodzic :D

no cos musi robic nie dziwecie sie,jak pozwalacie na atakowanie to bedzie to robic,nie wiadomo kim jest wiec moze atakowac, wojny nie ma co wywolywac ,robcie porzadne fs-y jak nie wiecie jak to pytajcie,pozdrawiam


                      TechniQ,kazdy ma kogos kogo nachodza,musisz dobrze myslec  i nie dac powodu do atakow,przedewszystkim bez zaczepek,przynajmniej slownych,bo zacznie sie na nowo,tacy nawet nie lubia jak sie ich sprawdza,wczoraj rozmawialam z takim jednym, DID ,posłał mi kiedys nawet surki,po napadzie na mnie,ale teraz zaczyna sie znow interesowac,i zagroził ze jak go zeskanuje to poleci na mnie,nie wiem czym sie to skonczy,narazie umowilismy sie ze zrobimy zasadzke na innego kolesia,ale czy oni nie sa w zmowie tego nie wiem,dzis podstawiam im flotkezobaczymy co z tego wyjdzie,hehe,na pewno straty beda po mojej stronie,ale jednego bede miala z głowy na chwile chociaz,pozdrawiam